ZUS - PLUS



ZUS - PLUS

Szanowni Państwo
Internet o tym jakoś dziwnie milczy, a ja chciałem Państwu zwrócić uwagę na jeden fakt. Ostatnio mali przedsiębiorcy mogli się ucieszyć z dwóch dobrych wiadomości
1) Firmy rozliczające się na zasadach ryczałtu ewidencjonowanego po raz pierwszy 31 grudnia 2019 roku nie musiały sporządzać remanenty,
2) Od 01 lutego 2020 zaczną obowiązywać nowe zasady ustalania wysokości składek ZUS – tzw ZUS-PLUS.
Wśród Klientów naszego biura rachunkowego ( ale pewnie nie tylko naszego) zaczęły kiełkować pomysły, żeby te dwie „dobre wiadomości” zastosować u siebie. Chodzi o pomysł, żeby tam gdzie jest to możliwe i "podatkowo podobne”, zmienić na 2020 formę opodatkowania z zasad ogólnych na ryczałt ewidencjonowany. ( Powód - żeby nie robić remanentów – których przecież nikt nie lubił robić )
Ta stosunkowo prosta i nadal możliwa zmiana może spowodować jednak to, że w 2021 rok zapłacimy znacznie wyższe składki na ubezpieczenie społeczne w tym nowym ZUS-PLUS.
Stanie się tak dlatego, że zgodnie z USTAWA z dnia 12 grudnia 2019 r. o zmianie ustawy o systemie ubezpieczeń społecznych oraz ustawy o Krajowej Administracji Skarbowej f) ust. 12 otrzymuje brzmienie:
„12. W przypadku osób, do których w poprzednim roku kalendarzowym miały zastosowanie przepisy dotyczące zryczałtowanego podatku dochodowego w formie:
2) ryczałtu od przychodów ewidencjonowanych, przez roczny dochód z pozarolniczej działalności gospodarczej uzyskany w poprzednim roku kalendarzowym, o którym mowa w ust. 4, NALEŻY ROZUMIEĆ roczny przychód z pozarolniczej działalności gospodarczej, o którym mowa w ust. 1, POMNOŻONY przez współczynnik 0,5.”,

Co to dokładnie oznacza – ano to, że taki przedsiębiorca będzie się oczywiście „łapał na ZUS-PLUS” ale u ryczałtowca, którego sprzedaż (przychód) będzie wynosił w 2020 roku na przykład 80 tys. to dla celów ZUSPLUS jego DOCHÓD będzie wynosił 40 tys.
Taka też wartość będzie brana pod uwagę, przy ustalaniu indywidualnej podstawy dla składek na ubezpieczenie społeczne.
Ten sam przedsiębiorca będąc na tzw „książce” raczej wątpliwym jest, by przy obrocie 80 tyś osiągnął dochód 40 tyś, a już na pewno będzie to nierealne przy działalność handlowej – w której drobni Kupcy, muszą konkurować cenowo z dużymi sieciami handlowymi.
Przechodzenie więc „ na ryczałt” tylko dlatego, że „tam nie trzeba robić remanentów” powinno być poprzedzone głębszą analizą konkretnego przypadku. Może należy rozważyć przejście "na książkę" - bo może się okazać, że za ten "luksus nie robienia remanentów" - przyjdzie nam za rok dość słono zapłacić.
W przypadku pytań lub wątpliwości zapraszam do biura.
Pozdrawiam
Andrzej Szamotuła

Brak dostępnego opisu zdjęcia.